1 sierpnia 2023
fot. Clay Banks / unsplash.com

Radość codzienności

Tydzień 2 / Radość spotkania / dzień 8

oprac. WŻCh Trójmiasto
pobierz medytację (PDF)

Zmartwychwstały ukazuje się w Galilei: J 21, 1-8

Potem znowu ukazał się Jezus nad Morzem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie złowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, czy macie co na posiłek?». Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!». Szymon Piotr usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się w morze. Reszta uczniów dobiła łodzią, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci.

 

Modlitwa przygotowawcza: Na początku modlitwy uświadom sobie, że stajesz przed Bogiem i chcesz z Nim rozmawiać. On jest teraz obecny przy Tobie. Rozważaj, jak patrzy na Ciebie. Po uczynieniu znaku krzyża poproś Go o łaskę skupienia na modlitwie, aby to Duch Święty ją prowadził, usuwał wszystkie przeszkody oraz oczyszczał Twoje intencje, czyny i wszelkie działania, kierując je ku większej chwale Boga.

Obraz: Wchodząc w modlitwę, przypomnij sobie tekst, który będziesz rozważać – możesz go jeszcze raz przeczytać. Następnie zaangażuj swoją wyobraźnię. Wyobraź sobie scenę spotkania o świcie uczniów z Jezusem nad Jeziorem Tyberiadzkim. Zobacz Jezusa stojącego w blasku wschodzącego słońca i uczniów dopływających łodzią do brzegu. Zobacz ich twarze, przyjrzyj się postawie ciała, spróbuj odczytać ich emocje. A gdzie czy Ty jesteś w tej scenie?

Prośba o owoc: W dzisiejszej modlitwie poproś o radość spotkania z Bogiem.


1. „[…] Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus.” Uczniowie widzieli Jezusa stojącego na brzegu, ale Go nie rozpoznali. Być może nie spodziewali się Go znów spotkać, być może zbyt mocno odczuwali zmęczenie pracą i brak snu. Pomyśl, czy w Twoim życiu zdarza Ci się nie rozpoznać Boga, gdyż zbyt jesteś zmęczony codzienna pracą lub własnymi troskami? A może po prostu nie spodziewasz się, że właśnie w tej sytuacji, w której wydaje się, że Bóg Cię opuścił i jest daleko, On stoi tuż obok i patrzy z troską na Ciebie. Tylko Ty go nie zauważasz…

2. „[…] Jezus rzekł do nich: «Dzieci, czy macie co na posiłek?».” Uczniowie mimo całonocnych wysiłków niczego nie złowili, a ich sieci były puste… Jezus to widzi i z troską pyta, czy mają coś na posiłek. Są takie chwile w życiu, kiedy mimo wysiłków i trudu z naszej strony nic nam nie wychodzi. Nawet jeśli czujesz się pozbawiony sił, możesz mieć pewność, że Bóg jest blisko, widzi Cię i troszczy się o Twoje potrzeby. On pyta Cię, czy masz co jeść i wskazuje drogę do rozwiązania trudnej sytuacji.

3. „Szymon Piotr usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się w morze.” Jan pierwszy rozpoznał Jezusa i kiedy powiedział o tym pozostałym uczniom, to Szymon Piotr z niecierpliwością ubrał się i rzucił w morze na spotkanie z Nim. Pomyśl, która postawa jest Ci bliższa… Czy jest w Tobie gorliwość Szymona Piotra, aby spotkać się z Bogiem? Niecierpliwość, ale jednocześnie szacunek wyrażony „ubraniem wierzchniej szaty”… A może rozpoznajesz Go w codzienności jak Jan? Zastanów się, co pomaga Ci w spotkaniu Jezusa.


Rozmowa końcowa: Na koniec porozmawiaj z Bogiem o tym wszystkim, co zrodziło się w Twoim sercu pod wpływem dzisiejszej modlitwy. Opowiedz Mu o swoim lęku. Podziel się uczuciem niepewności. Wyraź nadzieję na prawdziwe spotkanie. Bądź szczery przed Panem. Możesz Mu podziękować za to, co odkryłeś lub poprosić Go o coś, czego bardzo potrzebujesz. Porozmawiaj z Nim przez chwilę serdecznie – jak przyjaciel z Przyjacielem. Na zakończenie pomódl się słowami modlitwy Ojcze nasz.