
Z TOBĄ JEST PAN dokądkolwiek pójdziesz
Tydzień 1 / konferencja
oprac. o. Grzegorz Ginter SJMETODA MEDYTACJI IGNACJAŃSKIEJ
Przygotowanie dalsze (10–15 min.):
- Wysłuchaj punktów (pogłębionej interpretacji Słowa Bożego), zapisz sobie ważniejsze myśli.
- Przed modlitwą przeczytaj kilka razy proponowany tekst Pisma Świętego oraz wybierz te treści, które Cię bardziej poruszają (z Pisma Św. i własnych notatek).
Przygotowanie bliższe – bezpośrednio przed modlitwą:
- Uświadom sobie dokąd idziesz i z Kim się za chwilę spotkasz.
- Przypomnij sobie temat modlitwy, jakim tekstem będziesz się modlił, jakie myśli przygotowałeś i z tymi myślami idź na miejsce modlitwy.
- Stając przed miejscem modlitwy „wznieś umysł ku górze i rozważaj, jak Bóg, Pan nasz, patrzy na Ciebie, itd. I wykonaj akt uszanowania lub uniżenia się przed Bogiem” [ĆD 75]. Uświadom sobie i stań w Bożej obecności.
- Przyjmij postawę ciała najdogodniejszą do skupienia i wytrwaj w niej przez cały czas modlitwy.
WŁAŚCIWA MEDYTACJA (30–45 min.):Modlitwa przygotowawcza (zawsze taka sama przed każdą modlitwą): Prosić Boga, Pana naszego o łaskę, aby wszystkie moje intencje, czyny i działania były uporządkowane w sposób czysty w służbie i chwale Jego boskiego Majestatu [ĆD 46]. Chodzi o to, by prosić Boga o łaskę przemiany wszystkiego, co mnie stanowi (intencje, czyny, różne działania), by stawało się uporządkowane w miłości ku Niemu. Wyobrażenie sobie miejsca: zaangażuj wyobraźnię wraz z jej zmysłami wewnętrznymi. Umieść siebie w medytowanej scenie, tzn. stań się uczestnikiem rozważanej sytuacji. Wyobraźnia pomaga być przy Słowie. W chwilach rozproszeń powracaj do obrazu. Prośba o owoc medytacji: wyraź w myślach to, o co chcesz prosić w tej modlitwie. Ta prośba ma dotknąć Twoich pragnień. Ona wyznacza kierunek całej modlitwy. Jest podawana na punktach. Rozważanie Słowa Bożego: Rozważaj poszczególne treści z Pisma Świętego zwracając uwagę na to, co dane Słowo mówi o Twoim życiu. Przypominaj sobie konkretne sytuacje i wspomnienia z Twego życia, do których to Słowo się odnosi. Staraj się głębiej pojąć ich znaczenie w świetle Słowa Bożego. Przeżywaj to, co odczuwasz: uświadamiaj sobie, co się w Tobie dzieje, kiedy rozważasz Słowo Boże. Jakie uczucia się w Tobie pojawiają? Jakie pragnienia? Do czego Cię prowadzą? Bądź w kontakcie z tym, co Cię porusza. Rozmowa końcowa: porozmawiaj z Jezusem jak przyjaciel z przyjacielem o tym wszystkim, czego doświadczałeś na modlitwie powyżej. Powiedz Mu, co było dla Ciebie ważne, poruszające, trudne. Wejdź w żywą relację z Bogiem, który jest Słowem Ojca (a to Słowo właśnie rozważałeś). Ta rozmowa może mieć charakter dziękczynienia, prośby, może przeproszenia… Zakończenie medytacji: Odmów np. Ojcze nasz, albo Chwała Ojcu lub inną podobną modlitwę. |
Refleksja po modlitwie (ok. 10 min.):
- To czas na zatrzymanie się i nazwanie tego, co wydarzyło się w czasie modlitwy. Co Cię w niej najbardziej poruszało, dotykało, intrygowało, wzbudzało różne uczucia? Z jakimi słowami czy myślami było to związane? Jakie ślady pozostawił w Twoim sercu przechodzący Pan?
- Zapisz sobie w kilku zdania te poruszenia. Przyjdź z nimi na rozmowę z osobą towarzyszącą. W czasie modlitwy niczego nie notuj – to czas spotkania z Panem.
- Wzór refleksji znajdziesz poniżej.
MEDYTACJA POWTÓRKOWA:
|
REFLEKSJA PO MODLITWIE [ĆD 77] – ok. 10 – 15 min:
Refleksja nad poruszeniami:
- Jakie poruszenia wewnętrzne (wspomnienia, myśli, uczucia, pragnienia) pojawiły się we mnie podczas modlitwy?
- Jakie obrazy lub słowa wywołały te poruszenia?
- Czy udało mi się trwać w kontakcie z tymi poruszeniami i nimi się modlić?
- Jakiego Boga doświadczyłem w tej medytacji?
- Co głębiej zrozumiałem w odniesieniu do mojego życia w kontekście medytowanego Słowa?
- Jakie są moje spontaniczne reakcje na to doświadczenie: fascynacja, radość, złość, niedowierzanie, bunt, smutek, lęk…?
- Dlaczego właśnie to mnie dotknęło w taki sposób?
- Jakie pragnienia się we mnie pojawiały?
- Jakie blokady mnie zatrzymywały?
- Co mogę z nimi zrobić?
- A może nie czułem nic? Ja się wtedy zachowywałem?
Jakie poruszenia się nie pojawiały? (może nazwałbyś to określeniem: nic się nie działo):
- Czy modliłem się tekstem?
- Czy dałem sobie czas na wejście w modlitwę?
- Jak rozpocząłem modlitwę? Czy wyraziłem prośbę?
- Czy miejsce, które wybrałem, pomagało mi?
- A pozycja ciała?
- Czy byłem wierny czasowi, który zaplanowałem na modlitwę?
- Czy wykorzystałem punkty, które otrzymałem? Jeśli nie, to dlaczego?
- Czy mam wrażenie, że wszedłem „cały” w modlitwę?
- Jak zachowywałem się, gdy przyszły rozproszenia?
- Jak zakończyłem modlitwę? Rozmawiałem z kimś? Z kim?
MODLITWA NA ZAKOŃCZENIE REFLEKSJI:
Dziękuj Panu Bogu za to, co pozwolił Ci zrozumieć i przeżyć, a jeśli odkrywasz jakieś zaniedbania ze swojej strony (np. niepełne zaangażowanie w modlitwę, itp.) – przepraszaj i postanów zmianę w kolejnej medytacji.
W rozmowach indywidualnych z osobą towarzyszącą zwracam uwagę na:
- Boga jako przychodzącego ze swoim Słowem, natchnieniem, działaniem, obietnicą, itd. Jaki On jest dla mnie, z czym przyszedł do mnie? Ku czemu mnie On prowadzi?
- Moje spontaniczne reakcje na przychodzącego Boga, na Jego Słowo. Co mnie w Bogu pociąga? W co trudno mi uwierzyć? Przeciwko czemu się buntuję
- Rodzące się we mnie odpowiedzi, wybory, decyzje.
- Owoc mego spotkania z Bogiem w czasie konkretnej medytacji, całego dnia. Moje uczucia.
- Co było najważniejszym doświadczeniem minionego dnia?
- Pojawiające się strapienia. Jaka jest ich przyczyna? Jaka była strategia szatana wobec mnie w ciągu minionego dnia?
- Wszystko, co pojawiło się we mnie poza czasem modlitwy. Jakie towarzyszyły mi myśli, uczucia, np. na spacerze, posiłkach, itd.? Czy dobrze śpię?