28 marca 2023
fot. Barbara Wielgus

Medytacje z Trójmiasta

/ medytacja

oprac. WŻCh Trójmiasto

Ewangelia wg św. Łukasza 14, 1-6

Gdy Jezus przyszedł do domu pewnego przywódcy faryzeuszów, aby w szabat spożyć posiłek, oni Go śledzili. A oto zjawił się przed Nim pewien człowiek chory na wodną puchlinę. Wtedy Jezus zapytał uczonych w Prawie i faryzeuszów: «Czy wolno w szabat uzdrawiać, czy też nie?». Lecz oni milczeli. On zaś dotknął go, uzdrowił i odprawił. A do nich rzekł: «Któż z was, jeśli jego syn albo wół wpadnie do studni, nie wyciągnie go zaraz, nawet w dzień szabatu?». I nie zdołali Mu na to odpowiedzieć.

 

Modlitwa przygotowawcza: Na początku uświadom sobie, że stajesz przed Bogiem i chcesz z Nim rozmawiać. Uczyń znak krzyża i poproś Go, aby wszystkie Twoje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Jego Boskiego Majestatu.

Obraz: Wyobraź sobie, że razem z Jezusem i uczniami wchodzisz do domu faryzeusza. Rozejrzyj się. Zobacz, jak wygląda pomieszczenie, jacy ludzie Cię otaczają. Znajdź sobie miejsce, gdzie usiądziesz. Zobacz wchodzącego, chorego człowieka.

Prośba o owoc: Poproś o umiejętność, na wzór Jezusa, pochylania się nad każdym potrzebującym.


1. „Gdy Jezus przyszedł do domu pewnego przywódcy faryzeuszów […]” Faryzeusze nie byli przyjaciółmi Jezusa, wręcz odwrotnie – śledzili Go. Jest w tym coś wrogiego, podstępnego. Mimo to Jezus nie zawahał się przyjść i razem z nimi spożywać posiłek. Jezus chce przyjść do każdego, jest gotowy na relację z każdym. Przychodzi jak przyjaciel chcący dzielić wspólny stół. Chce i do Ciebie przychodzić, do Twojego domu. Nie czeka, aż uznasz się za godnego, aż będziesz idealny. Wyobraź sobie, że do Twojego domu, do Twojego mieszkania przychodzi Jezus. Chce z Tobą i Twoimi domownikami zjeść obiad. Jak na to reagujesz? Co czujesz?

2. „A oto zjawił się przed Nim pewien człowiek chory na wodną puchlinę.” Przyszedł chory człowiek. Nie wiemy, czy znał wcześniej gospodarza, czy po prostu przyszedł, bo zobaczył, że Jezus do tego domu wchodzi. Może się krępował, może goście patrzyli na niego niechętnie. Mimo to zdecydował się poprosić o pomoc, bo bardzo jej potrzebował. Jezus sam mówił o sobie, że przyszedł do tych, którzy się źle mają, nie tylko fizycznie, ale i materialnie, i duchowo. I ten człowiek to poczuł. Czy nie wahasz się przychodzić do Jezusa ze swoją biedą, czy to fizyczną (choroba), czy – co czasem trudniejsze – duchową? Czy wierzysz, że On zawsze na Ciebie czeka?

3. „Wtedy Jezus zapytał uczonych w Prawie i faryzeuszów: «Czy wolno w szabat uzdrawiać, czy też nie?».” Goście byli prawdopodobnie oburzeni, że chory przeszkadza im w świętowaniu szabatu. Narusza przez to przepisy. Jezus tłumaczy im, że czynienie dobra jest ważniejsze niż przepisy. Pobożność nie może usprawiedliwiać zaniedbania miłości. Przepisy są ważne, normują nasze życie, ale miłość jest ważniejsza. Nie można np. udziałem w nabożeństwach czy innymi, nawet najpobożniejszymi przepisami usprawiedliwiać zaniedbania pomocy drugiemu. Czy zawsze o tym pamiętasz?


Rozmowa końcowa: Zbierz wszystkie myśli, poruszenia, które miały miejsce podczas medytacji i podziękuj Bogu za wszystko, czego doświadczyłeś. Zakończ modlitwą Ojcze nasz.