20 kwietnia 2023
fot. Barbara Wielgus

Medytacje z Trójmiasta

/ medytacja

oprac. WŻCh Trójmiasto

Ewangelia wg św. Łukasza 10, 13-16

Jezus powiedział: «Biada tobie, Korozain! Biada tobie, Betsaido! Bo gdyby w Tyrze i Sydonie działy się cuda, które u was się dokonały, już dawno by się nawróciły, siedząc w worze i popiele. Toteż Tyrowi i Sydonowi lżej będzie na sądzie niżeli wam. A ty, Kafarnaum, czy aż do nieba masz być wyniesione? Aż do Otchłani zejdziesz! Kto was słucha, Mnie słucha, a kto wami gardzi, Mną gardzi; lecz kto Mną gardzi, gardzi Tym, który mnie posłał».

 

Modlitwa przygotowawcza: Na początku uświadom sobie, że stajesz przed Bogiem i chcesz z Nim rozmawiać. Uczyń znak krzyża i poproś Go, aby wszystkie Twoje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Jego Boskiego Majestatu.

Obraz: Wyobraź sobie, że słuchasz Jezusa. Zwróć uwagę na emocje, które towarzyszą Jezusowi, mówiącemu te słowa, oraz Tobie, gdy ich słuchasz.

Prośba o owoc: Poproś o łaskę odkrycia jednej rzeczy, relacji lub obszaru życia, która wymaga zmiany, nawrócenia.


1. „Biada […]” Niewiele jest miejsc w Ewangelii, gdzie słyszymy z ust Jezusa: biada. Wolimy widzieć Jezusa łagodnego, współczującego, który pochyla się nad chorym, biednym i potrzebującym. I taki Jezus JEST. Ale w pełni swego Człowieczeństwa Jezus przeżywał też i takie emocje jak w świątyni, gdy wypędzał przekupniów albo gdy mówił do Piotra: Zejdź mi z oczu, szatanie! Jaki jest Twój obraz Jezusa? Czy starasz się Go poznawać jako żywego, pełnego emocji Boga-Człowieka? Jak się czułeś, słuchając tych ostrych słów Jezusa?

2. „Bo gdyby w Tyrze i Sydonie działy się cuda, które u was się dokonały, już dawno by się nawróciły […]” Jezus czasem ostro napomina ludzi (Biada wam, uczeni w Piśmie…), a nawet całe miasta, jak w dzisiejszym fragmencie Ewangelii. To „biada” nie jest groźbą, ale uświadamianiem, że nasze działania pociągają za sobą skutki. Mamy wolną wolę i nasze postępowanie zależy od wyborów. Jezus podkreśla, że przemiana musi dokonać się w sercu, bo ani cuda, ani zewnętrzne praktyki, ani cudze opinie nie są w stanie przemienić serca zamkniętego na Prawdę. W chaosie informacyjnym dzisiejszego świata bardzo łatwo wpaść w skrajności, powielać cudze, „jedynie słuszne” poglądy. Jak reagujesz na różne, często niejednoznaczne moralnie, sądy i opinie innych? Czy starasz się dojść do prawdy?

3. „[…] kto wami gardzi, Mną gardzi […]” Jezus niejednokrotnie budził oburzenie faryzeuszy, gdy jadał z celnikami, rozmawiał z kobietami czy pozwalał dotykać się „kobiecie grzesznej”. Potrafił w idealny sposób oddzielić grzech człowieka od niego samego jako osoby. Nigdy nie potępił grzesznika, ale mówił: idź i nie grzesz więcej. Nam przychodzi to z ogromnym trudem. Już małe dziecko słyszy: „jesteś niegrzeczny” zamiast: „źle zrobiłeś to i to”. Każdy człowiek jest stworzony na obraz i podobieństwo Boga i z tej racji należy mu się szacunek. Czy potrafisz oddzielić osobę od jej czynów? Pomyśl, jak to wygląda w Twoich relacjach z bliskimi. A jak w stosunku do osób, których nie znasz osobiście: ludzi Kościoła, polityków, celebrytów – „bliźnich”?


Rozmowa końcowa: Zbierz wszystkie myśli, poruszenia, które miały miejsce podczas Twojej medytacji i podziękuj Bogu za wszystko, czego doświadczyłeś. Zakończ modlitwą Ojcze nasz.