24 marca 2023
fot. Barbara Wielgus

Medytacje z Trójmiasta

/ medytacja

oprac. WŻCh Trójmiasto

Ewangelia wg św. Jana 15, 12-17

Jezus powiedział do swoich uczniów: «To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego. Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili i by owoc wasz trwał – aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go prosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali».

 

Modlitwa przygotowawcza: Na początku uświadom sobie, że stajesz przed Bogiem i chcesz z Nim rozmawiać. Uczyń znak krzyża i poproś Go, aby wszystkie Twoje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Jego Boskiego Majestatu.

Obraz: Wyobraź sobie spotkanie sam na sam z Jezusem. W Twoim ulubionym miejscu, gdzie możecie spokojnie, bez pośpiechu porozmawiać lub po prostu pobyć razem.

Prośba o owoc: Poproś o otwartość na przyjaźń Jezusa.


1. Przyjaźń jako szczególna forma miłości jest relacją opartą na wzajemnej życzliwości. Czy masz kogoś, z kim możesz bez obawy podzielić się trudnościami, radościami lub spędzić razem czas, zajmując się tym, co Was interesuje? Ale najważniejsze: co jest warunkiem, żeby można było kogoś nazwać przyjacielem?

2. Przyjaźń, żeby nie była tylko miłą znajomością, potrzebuje podtrzymywania, wychodzenia sobie naprzeciw. Jakie jest Twoje doświadczenie w tym obszarze jako przyjaciela? Czy ktoś się tak do Ciebie zwrócił? Co możesz dać od siebie, poświęcić dla takiej relacji?

3. Wszystkie przyjaźnie, które wspominasz, obecnie przeżywasz lub do których zwyczajnie tęsknisz, mają swoje odbicie w przyjaźni z Jezusem. Potraktuj obecne spotkanie z Nim jako czas z Przyjacielem. Takim, który wie o Tobie wszystko, ale też dał Ci wszystko, dał Ci całego siebie. Jest tuż obok i mówi: „Chcę być twoim przyjacielem, wybrałem cię, żebyś szedł i przynosił owoc, żebyś dostał od Ojca wszystko, o co poprosisz w imię moje”. Co Mu odpowiesz? Co mogłoby być tym owocem?


Rozmowa końcowa: Zbierz wszystkie myśli, poruszenia, które miały miejsce podczas medytacji i podziękuj Bogu za wszystko, czego doświadczyłeś. Zakończ modlitwą Ojcze nasz.