28 marca 2023
fot. Barbara Wielgus

Medytacje z Trójmiasta

/ medytacja

oprac. WŻCh Trójmiasto

Ewangelia wg św. Jana 14, 1-6

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie. W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. Znacie drogę, dokąd Ja idę». Odezwał się do Niego Tomasz: «Panie, nie wiemy dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę?». Odpowiedział mu Jezus: «Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie».

 

Modlitwa przygotowawcza: Na początku uświadom sobie, że stajesz przed Bogiem i chcesz z Nim rozmawiać. Uczyń znak krzyża i poproś Go, aby wszystkie Twoje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Jego Boskiego Majestatu.

Obraz: Wyobraź sobie ostatnią wieczerzę i Jezusa rozmawiającego z Apostołami. Usiądź wśród nich. Patrz uważnie i przysłuchuj się tej rozmowie.

Prośba o owoc: Poproś o łaskę pokoju wypływającego z wiary.


1. „Niech się nie trwoży serce wasze.” Wobec bliskiego rozstania, męki i śmierci Jezus mówi do uczniów słowa, które mają ich umocnić, uspokoić, wlać nadzieję. To wiara daje siłę i odwagę, by nawet w trudnych chwilach zachować pokój i ufność, że Bóg „panuje nad sytuacją”. Jak w dzisiejszej rzeczywistości, pełnej niepewności o przyszłość, obaw o zdrowie i życie swoje i bliskich odbierasz słowa Jezusa? Czy żyjesz nimi na co dzień? Na ile wiara jest dla Ciebie umocnieniem w tym czasie?

2. „Idę przecież przygotować wam miejsce. […] abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem.” Śmierć Jezusa i Jego Zmartwychwstanie otworzyły ludziom niebo. To daje nam możliwość przebywania z Bogiem w wieczności. Czy żyjąc w codzienności – tu, na ziemi, myślisz o tym, że właściwe mieszkanie czeka na Ciebie w domu Ojca? A może lękasz się takich myśli, bo wiążą się one z tematem śmierci?

3. „Panie, nie wiemy dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę?” Cel określa drogę – sposób jego osiągnięcia, metody i środki realizacji. Co jest celem Twojego życia, pracy? Czy przeżywasz swój dzień ze świadomością tego, co jest ważne? A może „płyniesz z prądem” codzienności, rutyny, przyzwyczajenia i konieczności pewnych działań? Może warto pomyśleć o tym rano i zrobić wieczorny rachunek sumienia: na ile codzienne cele przybliżają Cię do Jezusa, a przez Niego do Ojca?


Rozmowa końcowa: Zbierz wszystkie myśli, poruszenia, które miały miejsce podczas medytacji i podziękuj Bogu za wszystko, czego doświadczyłeś. Zakończ modlitwą Ojcze nasz.