24 października 2022
fot. Kazuhiro Hirama / pixabay.com

Panie przymnóż nam wiary

Tydzień 2 / dzień 9

oprac. WŻCh Warszawa / Radio Warszawa
pobierz medytację (PDF)

Jr 31, 16a. 18-20

Tak mówi Pan: (…)
Usłyszałem wyraźnie skargę Efraima:
«Ukarałeś mnie i podlegam karze
jak nieoswojony cielec.
Spraw, bym powrócił, a wtedy powrócę,
bo jesteś Panem, Bogiem moim.
Gdy bowiem odwróciłem się, pożałowałem tego,
a gdy zrozumiałem, uderzyłem się w biodro.
Wstydzę się i jestem zmieszany,
bo noszę hańbę mojej młodości».
Czy Efraim nie jest dla Mnie drogim synem
lub wybranym dzieckiem?
Ilekroć bowiem się zwracam przeciw niemu,
nieustannie go wspominam.
Dlatego się skłaniają ku niemu moje wnętrzności;
muszę mu okazać miłosierdzie!
– wyrocznia Pana.

 

Modlitwa przygotowawcza: Stając w obecności Bożej, uczynię znak krzyża. Poproszę, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Jego Boskiego Majestatu.

Obraz: Wyobrażę sobie ojca, który przygarnia syna zawstydzonego swoim złym postępkiem.

Prośba o owoc: Poproszę w tej medytacji o otwarcie na Boże miłosierdzie we wszystkim, w czym wstydzę się swojego postępowania.


1. Człowiek często czuje się przez Boga ukarany. Coś w jego życiu układa się nie po jego myśli. Przeżywa to jako karę Bożą za swoją niewierność wobec Niego. Wtedy ucieka, bo czuje się odrzucony. Tak naprawdę stawia siebie w miejscu Boga i w Jego imieniu wydaje na siebie wyrok, sam siebie potępia. Czy uważam, że Bóg myśli o mnie tak jak ja o sobie?

2. Człowiek może jednak przyjść do Boga ze swoją winą, zawstydzony. Jak Efraim, bohater Księgi Jeremiasza, który mówi o swoim wstydzie, jest zmieszany. Wykonuje starożytny gest pokutny uderzenia w biodro i porównuje się do nieoswojonego zwierzęcia. Próbuje tym przebłagać Boga, bo uważa, że On musi być na niego bardzo zagniewany.

3. Mimo wszystko Efraim zwraca się ku Bogu. Wierzy, że w sytuacji grzechu i związanego z nim cierpienia tylko Bóg może go uratować. On jest Panem i sprawcą wszelkich powrotów. Dlatego Efraim modli się o pomoc i łaskę nawrócenia. A Bóg? Nazywa go swoim „drogim synem” i „wybranym dzieckiem”. Jest niemal bezradny wobec siły swojej miłości. To miłość nie pozwala Mu odwrócić się od człowieka i zawsze skłania do przebaczenia.

4. Czy odważę się przyjść do Boga z bagażem swojego zawstydzenia, by przyjąć Jego miłosierdzie?


Rozmowa końcowa: Zakończę rozważanie osobistą rozmową z Panem o tej medytacji i odmówię „Ojcze nasz”.