10 września 2022
fot. Asunción / cathopic.com

Pokój mój daję wam

Tydzień 1 / konferencja 1

oprac. Joanna Toczko
pobierz medytację (PDF)

NA ROZPOCZĘCIE REKOLEKCJI


Dziś rozpoczynamy rekolekcje radiowe prowadzone według metody świętego Ignacego Loyoli. Ich celem­ jest – jak pisze święty Ignacy – uporządkowanie swego życia [1]. Pewnie każdy z nas marzy o zaprowadzeniu większego porządku w swoim życiu. Dla Ignacego to „uporządkowanie” oznacza duchową wolność, potrzebną do urzeczywistnienia celu ludzkiego życia. Ignacy pisze, że człowiek po to jest stworzony­, aby Boga, Pana Naszego, chwalił, czcił i Jemu służył, a przez to zbawił swoją duszę [2]. „Porządkowanie­” życia przez udział w rekolekcjach nie jest zatem celem samym w sobie: byśmy się lepiej poczuli, mieli satys­fakcję, że coś udało się nam osiągnąć… Od dobrego samopoczucia ważniejsze jest to, na ile wzrastamy w zjednoczeniu z Panem w każdym wymiarze naszego życia. Oznacza ono, że przyjmujemy Go jako Wszechmocnego Boga i nie tylko pragniemy być w bliskiej, zażyłej z Nim relacji, lecz także jesteśmy­ gotowi usłyszeć Jego wezwania i wcielać je w czyn. To także umiejętność odnajdywania Boga we wszystkim i wdzięczność za wszystko, czym nas obdarza.

Chwalić Boga, czcić Go i Jemu służyć – jak te postawy wyrażają się w naszym życiu, jak możemy je odkry­wać, rozwijać i pogłębiać? Przez najbliższe cztery tygodnie, dzień po dniu, będziemy szukać odpowiedzi na te pytania. Święty Ignacy wskazuje, że jest to droga do zbawienia. Czy odczuwamy potrzebę zbawienia­? Czy jest w nas pragnienie wieczności? Skupieni na sprawach doczesnych, pochłonięci rozwiązywaniem bieżących problemów, korzystający z oszałamiającej technologii, zanurzeni w zsekularyzo­wanej kulturze nie patrzymy na swoje życie z perspektywy wieczności. Wielu z nas takie spojrzenie może się nawet wydawać śmieszne, nienowoczesne albo – przynajmniej – niestosowne.

Tymczasem wydarzenia ostatniego roku – globalny kryzys wywołany pandemią koronawirusa – pokazał, jak niepewne są nasze plany, jak złudne jest poczucie bezpieczeństwa, jak kruche jest ludzkie życie…

Papież Franciszek pisze: To prawda, że globalna tragedia, jaką jest pandemia COVID-19, obudziła na pewien czas świadomość, że jesteśmy światową wspólnotą, płynącą na tej samej łodzi, w której nieszczęście jednego szkodzi wszystkim. Pamiętamy, że nikt nie ocala się sam, że można się ocalić tylko razem. […]

Cierpienie, niepewność, strach i świadomość naszych własnych ograniczeń, które wzbudziła pandemia, wzywają do ponownego przemyślenia naszego życia, naszych relacji, organizacji naszych społeczeństw, a przede wszystkim sensu naszego życia. […]

Daj Boże, aby w końcu nie było już „innych”, tylko „my”. Aby nie było to kolejne poważne wydarzenie dziejowe, z którego nie potrafimy wyciągnąć lekcji. […] Oby tak wielkie cierpienie nie było daremne, obyśmy przeszli do nowego sposobu życia i odkryli raz na zawsze, że potrzebujemy siebie nawzajem i jesteśmy dłużnikami jedni drugich, aby ludzkość mogła odrodzić się ze wszystkimi swymi twarzami, rękami i głosami, niezależnie od granic, jakie stworzyliśmy.

Jeśli nie uda nam się odzyskać wspólnej pasji tworzenia wspólnoty przynależności i solidarności, której należy poświęcić czas, trud i dobra, łudząca nas globalna iluzja rozpadnie się i pozostawi wielu w poczuciu udręki i pustki. [3]

Taki apel Papież Franciszek kieruje do wszystkich ludzi – nie tylko chrześcijan i nie tylko wierzących – w swojej ostatniej encyklice „Fratelli tutti. O braterstwie i przyjaźni społecznej”. Stała się ona inspiracją dla tegorocznych rekolekcji. Gorąco zachęcamy do lektury tego dokumentu.

Wraz z Chrystusem, Słowem Wcielonym, wieczność wtargnęła w czas [4]. Królestwo Boże, które głosi Jezus­, jest pośród nas. To królestwo miłości i miłosierdzia, przebaczenia, pokory, czystości intencji, sprawiedliwości­, służby potrzebującym i solidarności. Wierzymy, że sam Bóg będzie wspierał nas w rekolekcyjnych zmaganiach, bo to On, nasz Pan i Zbawiciel, uzdalnia nas do przekraczania barier, które sami sobie budujemy. On też jest Źródłem miłości, dzięki której wszystko nabiera sensu. To On obdarza nas swoim pokojem, którego nie zniszczą żadne, nawet największe kryzysy.

Specyfiką rekolekcji radiowych jest to, że odprawimy je nie w ciszy, odosobnieniu i oderwaniu od codzienności­, ale pośród zgiełku naszych zajęć, spotkań, obowiązków, niespodziewanych wydarzeń. Dzięki temu będziemy mogli lepiej wpleść w rekolekcyjne doświadczenie nasze zwykłe sprawy i bardziej z Bogiem spojrzeć na całe swoje życie. Zawierzenie Bogu we wszystkich wydarzeniach codziennego życia­, również tych, które pozornie mogą utrudnić albo zakłócić nasze uczestnictwo w rekolekcjach, pomoże­ nam nie tylko owocnie je odprawić, ale także czerpać z ich owoców w przyszłości.

Pamiętajmy, że różne praktyki duchowe, takie jak modlitwa, medytacja, rachunek sumienia, które podejmujemy w okresie rekolekcji, intensywniej niż na co dzień, pełnią rolę służebną w stosunku do przemiany naszego życia. Praktyki te mają pomóc nam w większym otwarciu się na Bożą obecność i Jego działanie w tym, co składa się na całe nasze życie: duchowe, osobiste, rodzinne, zawodowe… W czasie rekolekcji nie koncentrujemy się więc na modlitwie, ale na naszym życiu w jedności z Bogiem.

Trzeba też pamiętać, że doświadczenie Boga w życiu codziennym jest inne niż na modlitwie. W czasie modlitwy, kiedy świadomie i bezpośrednio zwracamy się do Boga, łatwiej jest nam dostrzec, poczuć Jego obecność. Możemy jednak przeżywać taki czas, w którym nawet na modlitwie tej Obecności nie doświadczamy. Wtedy tylko wiara, zawierzenie i wierność pozwalają nam przy Nim wytrwać. Dlatego tak ważna jest wiara w to, że Bóg jest z nami we wszystkim, czym żyjemy. Potrzebujemy też cierpliwości wobec­ siebie i naszych doświadczeń – także rekolekcyjnych. Prawdziwa przemiana wymaga czasu i rzadko­ od razu widzimy jej owoce.

Podstawą owocnego odprawienia rekolekcji jest szacunek do dotychczasowego doświadczenia Boga, nawet gdy uważamy je za bardzo małe. Ono jest punktem wyjścia – udział w tych rekolekcjach jest kolejnym­ etapem naszego życia, konsekwencją wszystkiego, co przeżyliśmy dotąd. Niezależnie od tego, czy i w jakim stopniu sobie to uświadamialiśmy, byliśmy przez Boga prowadzeni, On nam nieustannie towarzyszył, dlatego tak ważne jest, aby nie przekreślać historii swojego życia ani nie umniejszać jej znaczenia­, ale z wdzięcznością odkrywać w niej wierność i dobroć Boga.

 


 

Rekolekcje będą trwały cztery tygodnie. Każdego tygodnia, codziennie – od poniedziałku do piątku – będziemy rozważać, czyli medytować, wybrany fragment Pisma Świętego. Aby ułatwić i ukierunkować jego medytację, dołączone będą do niego pewne wskazówki, sugestie dotyczące treści i przebiegu modlitwy­, czyli wprowadzenie do medytacji. Sobota będzie dniem przeznaczonym na przeprowadzenie medytacji powtórkowej, to znaczy na powtórzenie wybranego z całego tygodnia rozważania – tego, które­, w naszym odczuciu, wymaga pogłębienia albo szczególnie nas poruszyło. W niedzielę nie będziemy odprawiać medytacji, ale wysłuchamy rekolekcyjnej konferencji.

Oprócz codziennej medytacji raz w tygodniu spotkamy się z osobą towarzyszącą. Będziemy mogli porozmawiać­ z nią o tym, czego doświadczamy w czasie rekolekcji. Zadaniem takiej osoby nie jest rozwiązanie­ naszych problemów czy udzielanie rad na temat naszego życia, ale pomoc w dostrze­żeniu tego, jak Bóg nas prowadzi. Zachęcamy do korzystania z tej możliwości, ponieważ rozmowa­ z osobą, która ma pogłębioną znajomość rekolekcji ignacjańskich i jest do nas życzliwie nastawiona, pomoże w uporządkowaniu naszego doświadczenia.

Jednak rozmowa z osobą towarzyszącą nie jest warunkiem owocnego odprawienia rekolekcji: w naszych rekolekcjach rokrocznie uczestniczy wiele osób, które nie odbywają takich rozmów.

Nasze rekolekcje odbywają się w Wielkim Poście. Wszyscy jesteśmy wezwani do odnowienia i pogłębienia więzi z naszym Panem, Jezusem Chrystusem, by w ten sposób lepiej przeżyć tajemnicę Jego Męki, Śmierci i Zmartwychwstania. Pragniemy, aby doświadczenie Misterium Paschalnego zaowocowało pokojem, który daje Zmartwychwstały Pan i dało siłę do budowania z Nim Królestwa Bożego w zwykłych okolicznościach naszego życia.