
JAK ŻYĆ? Czyli szukać i znajdować Boga we wszystkim
Tydzień 2 - Ujrzeć / dzień 9
oprac. WŻCh TrójmiastoNiewierny Tomasz: J 20, 19-29
Wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia, tam gdzie przebywali uczniowie, gdy drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane». Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę». A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz [domu] i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł mimo drzwi zamkniętych, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż [ją] do mego boku, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym!» Tomasz Mu odpowiedział: «Pan mój i Bóg mój!» Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli»
Modlitwa przygotowawcza: na początku uświadom sobie, że stajesz przed Bogiem i chcesz z Nim rozmawiać. On jest teraz obecny przy Tobie. Rozważaj, jak patrzy na Ciebie. Po uczynieniu znaku krzyża poproś Go o łaskę skupienia na modlitwie, aby to Duch Święty ją prowadził i usuwał wszystkie przeszkody oraz aby oczyszczał Twoje intencje, czyny i wszelkie działania kierując je ku większej chwale Boga.
Obraz: wchodząc w modlitwę przypomnij sobie tekst, który będziesz rozważać – możesz go jeszcze raz przeczytać, a następnie zaangażuj swoją wyobraźnię. Wyobraź sobie Jezusa stojącego pośrodku pokoju oraz otaczających Go uczniów. Zobacz, jak pokazuje rany w swoim boku i rękach. Gdzie Ty możesz być w tej scenie? Poproś teraz Pana o owoc modlitwy.
Prośba o owoc: w dzisiejszej modlitwie poproś Boga o łaskę zobaczenia śladów obecności Boga w swoim życiu.
1. …tam gdzie przebywali uczniowie, gdy drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus… Zamknięcie to nie tylko zamknięte drzwi. Często to zamknięte serce, nie ze złej woli, ale z obawy przed oceną innych ludzi, przed zmianą w swoim życiu, przed nieprzewidywalnością życia jako ucznia Jezusa. Ale On przychodzi mimo drzwi zamkniętych i mówi: „Pokój wam!”. Czy uwierzysz i przyjmiesz Jego pokój?
2. Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę. Postawa Tomasza jest tak bardzo ludzka. Tomasz chce dotknąć, sprawdzić, przekonać się namacalnie. Jest na tyle odważny, że otwarcie przyznaje się do swoich wątpliwości. A Ty? Jak silna jest Twoja potrzeba doświadczania wyraźnych znaków obecności Boga w Twoim życiu? Co jest dla Ciebie tymi ranami na rękach i w boku Jezusa, które pozwalają Ci doświadczyć Jego obecności na co dzień? Zastanów się, co widzisz, czego nie widzisz, a co chcesz zobaczyć…
3. Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli. Tak łatwo jest zobaczyć i wtedy wiedzieć już na pewno. Uczniowie otrzymali łaskę zobaczenia ran Jezusa, a nawet dotknięcia ich. W życiu bywają zdarzenia, które są takimi spotkaniami z ranami Zbawiciela. W codzienności, tu i teraz. To czas, w którym Bóg objawia Ci swoją obecność. Czym mogą być te ślady Boga w Twoim życiu? Czy prowadzą Cię one do spotkania z Bogiem?
Rozmowa końcowa: porozmawiaj z Bogiem o tym wszystkim, co zrodziło się w Twoim sercu pod wpływem dzisiejszej modlitwy. Wypowiedz przed Nim swoje uczucia – lęku, niepewności, ale może i nadziei na prawdziwe spotkanie. Bądź szczery przed Panem. Możesz Mu podziękować za to co odkryłeś lub poprosić Go o coś czego bardzo potrzebujesz. Porozmawiaj z Nim przez chwilę serdecznie – jak przyjaciel z Przyjacielem. Na zakończenie pomódl się słowami modlitwy „Ojcze nasz”.