
Odwagi! Jam zwyciężył świat
Tydzień 1 / dzień 3
oprac. WŻCh Warszawa / Radio WarszawaDz 17, 24-28
Bóg, który stworzył świat i wszystko na nim, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką ludzką i nie odbiera posługi z rąk ludzkich, jak gdyby czegoś potrzebował, bo sam daje wszystkim życie i oddech, i wszystko. On z jednego [człowieka] wyprowadził cały rodzaj ludzki, aby zamieszkiwał całą powierzchnię ziemi. Określił właściwie czasy i granice ich zamieszkania, aby szukali Boga, czy nie znajdą Go niejako po omacku. Bo w rzeczywistości jest On niedaleko od każdego z nas. Bo w Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy, jak też powiedzieli niektórzy z waszych poetów: „Jesteśmy bowiem z Jego rodu”.
Modlitwa przygotowawcza: Stając w obecności Bożej, uczynię znak krzyża. Poproszę, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Jego Boskiego Majestatu.
Obraz: Wyobrażę sobie piękny widok czy miejsce, z którym są związane moje dobre wspomnienia.
Prośba o owoc: Poproszę w tej medytacji o uważność i wrażliwość na Bożą obecność, która przenika wszystko i wszystkich.
1. Bóg stworzył cudowny i pełen tajemnic wszechświat. On jest początkiem i źródłem wszystkiego, co istnieje. On jest Panem nieba i ziemi. W Nim jest Pełnia. On – jako Pan całego świata – nie potrzebuje naszych świątyń, aby mieć gdzie mieszkać.
2. Chociaż Bóg sam sobie wystarcza, jednak jako odwieczna Miłość pragnął, aby człowiek zaczął istnieć na ziemi. Stworzył nas, bo chciał, byśmy mieli udział w Jego miłości. Od Niego wywodzi się cały rodzaj ludzki. On daje życie i oddech każdemu stworzeniu. Wyznacza czas i miejsce zamieszkania każdego człowieka. Czy mam świadomość, że moje istnienie nie jest przypadkowe?
3. Bóg pragnie, aby ludzie Go szukali i znaleźli. Jest blisko każdego człowieka, jest blisko mnie. Bo w Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy. To oznacza, że Bóg otacza mnie niejako ze wszystkich stron. Jestem w Nim zanurzony. Mogę otwierać się na tę wspaniałą prawdę.
Rozmowa końcowa: Zakończę rozważanie osobistą rozmową z Panem o tej medytacji i odmówię Ojcze nasz.