
Odwagi! Jam zwyciężył świat
Tydzień 3 / dzień 14
oprac. WŻCh Warszawa / Radio WarszawaŁk 9, 1-6
Wtedy zwołał Dwunastu, dał im moc i władzę nad wszystkimi złymi duchami i władzę leczenia chorób. I wysłał ich, aby głosili królestwo Boże i uzdrawiali chorych. Mówił do nich: «Nie bierzcie nic na drogę: ani laski, ani torby podróżnej, ani chleba, ani pieniędzy; nie miejcie też po dwie suknie! Gdy do jakiego domu wejdziecie, tam pozostańcie i stamtąd będziecie wychodzić. Jeśli was gdzie nie przyjmą, wyjdźcie z tego miasta i strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo przeciwko nim!». Wyszli więc i chodzili po wsiach, głosząc Ewangelię i uzdrawiając wszędzie.
Modlitwa przygotowawcza: Stając w obecności Bożej, uczynię znak krzyża. Poproszę, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Jego Boskiego Majestatu.
Obraz: Wyobrażę sobie apostołów w drodze.
Prośba o owoc: Poproszę w tej medytacji o odwagę podjęcia misji Jezusa.
1. Apostołowie towarzyszą Jezusowi, słuchają Jego nauczania, są świadkami znaków i cudów. Głoszenie dobrej nowiny o Królestwie Bożym się rozszerza. Wtedy Jezus zaprasza uczniów do czegoś więcej. Pragnie, by mieli udział w Jego misji. Czy chcę do nich dołączyć?
2. Jezus wysyła swoich uczniów z posłannictwem do świata, mimo iż nie są jeszcze doskonale uformowani i przygotowani. Udziela im swojej mocy – w Jego imię będą uzdrawiać chorych i wypędzać złe duchy. Jednocześnie poleca im, by zrezygnowali z ludzkich zabezpieczeń: pieniędzy, zapasów żywności… Jezus nie chce, by Jego uczniowie byli obciążeni niepotrzebnym bagażem uprzedzeń, stereotypów, własnych pomysłów na rozwiązanie problemów… To droga ufności, zawierzenia Jezusowi, udział w Jego misji – nie mojej. Co ja potrzebuję zostawić?
3. Jezus uprzedza uczniów, że w czasie tej misji będą tacy, którzy ich przyjmą, i tacy, którzy mogą nie być zainteresowani lub nawet odpowiedzą wrogością. Apostoł głoszący dobrą nowinę musi mieć świadomość, że wszystkie jego starania, dobra wola mogą spotkać się z niezrozumieniem i odrzuceniem. Czasem potrzeba cierpliwości, głębszego spotkania i stopniowego budowania relacji. Uczynki miłości, przynoszenie ulgi cierpiącym na ciele lub na duszy są potwierdzeniem głoszonej dobrej nowiny. Jak ja angażuję się w budowanie Królestwa Bożego w moim „tu i teraz”: rodzinie, pracy i społeczeństwie?
Rozmowa końcowa: Zakończę rozważanie osobistą rozmową z Panem o tej medytacji i odmówię Ojcze nasz.